czwartek, 2 maja 2013

1.Rozwód...

Usiłowałam zasnąć po długiej nauce, gdy do drzwi zaczął się ktoś natarczywie dobijać. Wstałam z łóżka i otworzyłam. Do środka wparowała Iz.
- Czemu masz na sobie piżamę?
- Iz jakbyś nie zauważyła jest noc, a w nocy ludzie chodzą spać - powiedziałam w jak najprostszy sposób
- Nie mów mi że nie idziesz na domówkę do Michała
- Czy ty mnie wgl słuchasz? Wczoraj mówiłam ci że nic z tego
- Żartujesz sobie?! Chcesz żebym poszła tam sama?
- Imprezy to nie moja działka, a poza tym jutro mam test.
- Test, test, test, test w kółko o tym samym. Od czego są poprawki?
- Więc w dniu poprawki będę miała czas wolny
- Ale znajdzie się kolejny test i tak w kółko - sprzeciwiła się Iz
- W końcu to liceum o to chodzi żeby się czegoś nauczyć.
- Mój brat jakoś imprezował i ma pracę.
- Dziwne że jeszcze go nie poznałam.
- Bo jest zajęty.
- Widzisz tak samo jak ja, więc teraz idź i się baw dobrze.
- Ale obiecaj mi że na kolejną domówkę pójdziesz ze mną.
- Obiecuję. 
Zgasiłam światło i wróciłam do łóżka. Nakryłam się kołdrą. Przewracałam się z boku na bok chcąc zasnąć. Zaczęłam się złościć na Iz za to że teraz nie mogę spać. Usłyszałam pukanie do drzwi. Spojrzałam na zegarek było już późno po 23:00. Otworzyłam drzwi. To Aleks. W ręku trzymał torbę a na plecach miał plecak. Pokazałam głowa żeby wszedł do środka. 
- Mogę się u ciebie zatrzymać na trochę? - zapytał zmieszany 
- Wiesz przecież że tak. Chodź. Zostaw tu rzeczy. - powiedziałam pokazując na podłogę w korytarzu
Wydawać się może dziwne że kazałam mu zostawić rzeczy na korytarzu, ale kawalerka jest mała. Jest tylko kuchnia, łazienka i pokój. Poszłam do kuchni i zrobiłam nam gorącą czekoladę. Usiadłam obok Aleksa na łóżku i podałam mu kubek. 
- No więc co się stało? - zapytałam
- Cały czas chodzi o to samo. Rodzice się rozwodzą. Tata wrócił z jakąś panienką i kazał mi i mamie wynosić się z mieszkania. Mama poszła do koleżanki,a ja przyszedłem tutaj,ale widzę że to był zły pomysł. Sama ledwo się tu mieścisz i ja jeszcze będę ci przeszkadzał. 
- Aleks!!!! - podniosłam ton - dobrze że przyszedłeś do mnie wiesz że zawsze jesteś tu mile widziany, mówiłam ci już że zawsze ci pomogę 
- Dzięki za wszystko. Słuchaj ja mogę nawet spać w kuchni na podłodze albo na korytarzu. 
- Nie no coś ty. Będziesz spał tutaj razem ze mną. - powiedziałam i dopiero później zrozumiałam co mu powiedziałam 
Walnęłam się ręką w czoło. 
- To znaczy jeśli chcesz możesz spać tutaj. Mi to nie przeszkadza w końcu się przyjaźnimy. - powiedziałam coraz bardziej się pogrążając - wiesz o co mi chodzi 
- Zrozumiałem, ale nie wiem czy .... - nie skończył 
- Czy co ? 
- No wiesz czy nie zbudzisz mnie swoim chrapaniem - wybuchł śmiechem
- Osz ty - powiedziałam waląc go w ramię 
- Ej to bolało. - powiedziałam nie przestając się śmiać 
- Ja nie chrapię,a ty ? 
- Sama się przekonasz. Ale jutro chyba nie masz żadnego testu co nie? 
- Kurcze zapomniałam jutro test. Musimy iść spać. 
- Cała Crystal. Tylko nauka i nauka, a gdzie inne przyjemności? 
- Przecież spotykam się z wami w weekend no i czasami w tygodniu. 
- Chyba raz w miesiącu. No, ale lepsze to niż Iz. Czy ta dziewczyna wgl wraca do domu? 
- To totalna imprezowiczka. Jak byłyśmy na wycieczce do Włoch w nocy wymknęła się z pokoju do jednego z klubów. Wróciła nad ranem i udawała że się źle czuje bo była wyczerpana. 
Aleks poszedł się przebrać i wziąć prysznic. Wrócił po 10 minutach. Leżałam już przykryta kołdrą. 
- A więc - stanął w progu drzwi - to nasza pierwsza noc razem 
Zaczęłam się śmiać na cały głos. 
- Błagam cię idź już spać, bo twoje teksty rozwalają mnie coraz bardziej 
Położył się obok mnie. Przeciągnął kołdrę na swoją stronę nie odkrywając przy tym mnie. 
- A coś jeszcze tylko nie chrap. 
- Zobaczymy kto tu chrapie. - powiedziałam i zasnęłam 



**********************************************************************************
No i jest pierwszy rozdział. Mam nadzieję że się wam podoba. :)
Dodałam bohaterów i ich krótkie opisy. 
Czekam na wasze opinie. 
KOMENTUJCIE!!!
Nie wiem kiedy kolejny to zależy od mojej weny. Zaglądajcie. :)


4 komentarze:

  1. Hahaha.... chrapu chrapu :D weź napisz szybko następny, bo nie mogę się doczekać :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział! :)
    Niech Crystal się oderwie od nauki i niech zacznie imprezować! :D
    Hahah, ciekawe kto okaże się tym "chrapaczem". ;p
    Weeeeeeemy Kochana i czekam na kolejny rozdział! ;*
    Zapraszam: http://lifeisyourstory-thewanted.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie chciałam Ci spamować w komentarzach, ale nie mam do Ciebie żadnego kontaktu więc pojawił się nowy rozdział na blogu z opowiadaniem : ))

    OdpowiedzUsuń
  4. I jak mogłaś mi nie powiedzieć o nowym blogu.. No jak się pytam.. ?? Czuje się ominięta.. :(
    Ale cóż.. dobrze, że go w ogóle znalazłam.. :P
    Haha, jak chrapaczem okaże się Crystal to padnę ze śmiechu.. :P
    Czekam na następny.. Weny..!!

    OdpowiedzUsuń